wtorek, 19 sierpnia 2014

Rozdział 10!!!!!!!!!!!-Jesteś słodki-wypiął dumnie pierś-jak nic nie gadasz-dodałam na co zrobił oburzoną minę

                                    Rozdział 10!!!!!!

-Czyli ty tutaj będziesz cały czas-zapytałam w duchu modliłam się by on sobie poszedł
-Cały czas,tylko ty będziesz mnie widzieć i słyszeć-uśmiechnął się do mnie zwycięsko 
-Za jakie grzechy-wymamrotałam 
-Różne-odpowiedział i zaczął tańczyć pech chciał,że rozbił słoik 
-Pseplasam-powiedział udając niewiniątko 
-Kim tak właściwie jesteś?-zapytałam prosto z mostu
-Jestem twoim aniołem stróżem no coś takiego-powiedział 
-Ej no gdzie idziesz poczekaj na mnie-krzyknął gdy wyszłam z piwnicy 
-Babciu co na obiad?-zapytałam się moja babcia kocha gotować
-Dzisiaj danie z Polski pierogi ruskie-powiedziałam z uśmiechem poczułam,że ktoś mnie przytula
-Mój niejadek zje obiadek-powiedział Louis przytulając mnie
-HAAHAH niejadek zje obiadek jakie rymy,o ahahahahahhaha normalnie zostaniesz jeszcze bardziej sławny niż jesteś-Luke śmiał się tak,że strącił dzbanek na szczęście nic nie warty
-Pewnie przeciąg-powiedziała babcia i to pozamiatała posłałam Lukowi zabójcze spojrzenie i poszłam na górę
-OO jesteś,oglądamy teraz bajkę-powiedział zadowolony Liam
-Fajnie,lubię oglądać bajki-powiedział Luke i się rozsiadł na MOIM łóżku
-Niki dobrze się czujesz wyglądasz dziwnie-powiedział Niall
-Dobrze się czuję-powiedziałam i rzuciłam się na łóżko koło Luke on położył głowę na moim brzuchu i tak leżał oglądając,jakoś nie przeszkadzało mi to 
-Kto pomoże mi nakładać-usłyszałam krzyk babci poderwałam się a Luke posłał mi zabójcze spojrzenie,wybiegłam z pokoju i pomogłam babci 
                                  ^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^
Po obiedzie pomogłam babci zmywać,i poszłam do mojego pokoju się pakować,a Luke mi pomagał
-Jesteś słodki-wypiął dumnie pierś-jak nic nie gadasz-dodałam na co zrobił oburzoną minę
-Myślisz,że mogłabyś być moją przyjaciółką i starszą siostra-zapytał dopiero teraz zauważyłam,że w oczach ma łzy przytuliłam go 
-Oczywiście,że tak jak masz jakiś kłopot to przyjdź do mnie,a właściwie powiedz to mi bo będziesz ze mną cały czas-powiedziałam i go przytuliłam mocniej
-Dziękuję Niki,a masz pokój w Londynie duży?-zapytał a jego oczka się zaświeciły
-Tak-zaśmiałam się i skończyłam się pakować
-Niki spakowana-zapytał się...Harry
-Tak-powiedziałam i popatrzyłam na Luka,który podniósł kciuki w górę
-Niki ja będę czekać-powiedział i wziął mój plecak
-Niki i jeszcze jedno otwórz to gdy wyjdę z tego pokoju dobrze?-zapytał a ja pokiwałam głową 
Wyszedł.......

-No otwórz-powiedział Luke stojąc koło mnie otworzyłam a w oczy rzuciła mi się piękna bransoletka



Moje serce szybciej zabiło,nie,nie ja się nie zakochałam 
-Ty go kochasz-krzyknął Luke 
-Nie!-powiedziałam stanowczo
-Kochasz bo się rumienisz-powiedział i zaczął dotykać moich policzków
                             ~Londyn~~
Weszłam do swojego pokoju a za mną Harry,który zamknął drzwi na klucz
-Podoba Ci się?-zapytał się mnie i dotknął mojego policzka
-Tak..Harry dziękuję-szepnęłam i go przytuliłam mocno co odwzajemnił po moim brzuchu latały tak zwane motyle 
-Nie ma za co kochanie i przepraszam-szepnął po czym mnie pocałował i wyszedł a do pokoju wszedł Niall
-Ym Niki wiesz postanowiłem,że możesz spotykać się z Nickiem,no bo ja myślałem,że on jest starszy od Ciebie a on ma tyle lat co ty-powiedział a ja go mocno przytuliłam 
-Dziękuję-szepnęłam i go mocno przytuliłam pocałował mnie w czoło i poszedł a ja napisałam do Nika i umówiłam się z nim na 18:00 w parku,przebrałam się i uczesałam 
red-black

-Niki ja chciałem ci tylko powiedzieć,że nie chcę spotykać się z wariatką-powiedział stając na przeciwko mnie 
-Ale jak to o co ci chodzi-zapytałam zdziwiona 
-Harry przed chwilą mi wszystko powiedział-i tak po prostu odszedł 
-Niki ten chłopak nie był dla ciebie-powiedział i chciał mnie przytulić
-Wal się Harry to wszystko twoja wina nienawidzę cię-krzyknęłam po czym wybiegłam z parku i poszłam do lasu
Usiadłam na ławce i płakałam 


Rzuciłam tą cholerną bransoletkę do dziury  w drzewie,płakałam około 21:00 wstałam i poszłam do domu
-Niki jesteś jak spotkanie z Nikiem-zapytał Liam
-Nijak.a Harry nienawidzę cię jesteś najgorszym co mnie spotkało-powiedziałam i poszłam na górę,rzuciłam się na łóżko a Luke mnie przytulił 
-Jeszcze będziecie szczęśliwi....razem-szepnął a ja zasnęłam........
-----------------------------------
I jest rozdział 10!!!
1.Jak myślicie czy Niki będzie z Harrym czy z Nickiem??

7 komentarzy:

  1. Fajny tylko , że kawałek tekstu jest biały i nic nie da się odczytać chyba , ze się na to najdzie i skopiuję XD

    Alexxx

    OdpowiedzUsuń
  2. Rozdział jak zawsze ZAJEBISTY (ale to już wiesz :D)
    Luke taki słodki (że rzygam tęczą)
    No i najważniejsze ŻYCZĘ WENY.

    Pozdrawiam <3333333
    Coluś :***********************

    OdpowiedzUsuń
  3. To się porobiło ;)) Kiedy next?? <33 Super

    OdpowiedzUsuń
  4. Superancki rozdział i śliczna bransoletka XD

    OdpowiedzUsuń

Dodaj komentarz to naprawdę motywuje :)))